Dzisiaj kruche ciasteczka na bazie twarogu. Mają bardzo fajną strukturę, nie są za słodkie. Ja użyłam brzoskwiń, w oryginale są morele ale myślę że w sezonie można robić je z różnymi owocami. Przepis zaczerpnęłam z blogu W kuchennym oknie.
Polecam!
Składniki na ciasto: (20-25 ciastek)
- 25 dag mąki
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 25 dag masła
- 25 dag miękkiego twarogu
- 1 żółtko
- ok. 1 kg brzoskwiń
dodatkowo:
- 1 żółtko + 3 łyżki mleka lub wody
- cukier puder do posypania
- ja dodatkowo posypałam przed pieczeniem cukrem perlistym
Na tarce ścieramy dobrze schłodzone masło i dokładnie mieszamy z mąką i proszkiem do pieczenia. Dodajemy twaróg, żółtko i szybko wyrabiamy ciasto. Ciasto rozwałkowujemy na oprószonej mąką stolnicy, składamy by powstały 3 warstwy, po czym ponownie rozwałkowujemy i składamy jeszcze raz. Wkładamy do lodówki na 30 minut.
Brzoskwinie obieramy i kroimy na ćwiartki lub ósemki.
Ciasto rozwałkowujemy na grubość 2-3 mm. Wykrawamy koła o średnicy 8 cm. W połowie ilości wykonanych placuszków wykrawamy koła o średnicy 5 cm, uzyskując w ten sposób obręcze.
Koła układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, na nich układamy obręcze. Na środku układamy brzoskwinie tak żeby wypełnić miejsce. Wierzch smarujemy żółtkiem z mlekiem, posypujemy cukrem perlistym lub zwykłym. Pieczemy w 180st.C ok 20-25 min, do zrumienienia.
Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem, ale niekoniecznie.
Smacznego!
