Ostatnio postanowiłam przemalować sypialnię, trzeba było co nieco zmienić.
Marzeniem moim było mieć fajną narzutę patchworkową, a po uświadomieniu sobie że posiadając maszynę do szycia i duży zapał, mogę spróbować sklecić coś samodzielnie. Nie przypuszczałam ze będzie to aż tak pracochłonne, ale narzuta już jest i jestem z niej całkiem zadowolona :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz